Guy Bourdin

Guy Bourdin
Guy Bourdin – fotograf mody, urodzony w Paryżu pod koniec lat dwudziestych .
W latach czterdziestych w czasie wojny, jako dwudziestolatek odbył obowiązkową służbę wojskową. Nabywał umiejętności fotograficzne jako fotograf lotniczy w Dakarze (Senegal).
Po wojnie powrócił do ojczystej Francji gdzie zajmował się rożnymi pracami. Był sprzedawcą obiektywów w domu towarowym. Zmywał naczynia, czyścił podłogi i uparcie szukał mentora. Jednocześnie fascynowało go malarstwo i sztuka współczesna. Rysował i malował, inspirując się Balthusem, Francisem Baconem i Stanleyem Spancerem.
Wpływ Mana Raya
Udało mu się w końcu po kilku nieudanych próbach podjąć praktykę malarską u surrealisty Mana Raya. Pomimo tak doskonałego mentora, nie dane mu było zostać malarzem. Wydaje się, że wpływ Raya zaważył na dalszych losach Bourdina, gdyż surrealizm wypełnił jego twórczość na zawsze. W 1952 roku przy pomocy Raya udało mu się zorganizować małą wystawę swoich fotografii.
Francuski Vogue
Dwa lata później dostał zlecenie od francuskiego Vogue dotyczące kapeluszy damskich. Wykonał wtedy ujęcie przedstawiające modelkę w modnym kapeluszu na tle witryny sklepu mięsnego. W tle na rzeźniczych hakach kołysały się cielęce głowy.
Pozostał w Vogue na kilka następnych dekad, a w latach siedemdziesiątych był na szczycie. Dano mu swobodę twórczą i 10 stron magazynu miesięcznie.
Był jednym z nielicznych fotografów, którzy mieli prawie całkowitą swobodę w dziedzinie fotografii mody, redakcyjno-reklamowej. W obu dziedzinach Bourdin był technicznym wirtuozem. Jego błyskotliwość w tworzeniu szerokiej gamy pomysłów z ciągle świeżą wizją dorównywała mistrzowskiemu opanowaniu techniki i wykonania. Malarskie doświadczenie wpłynęło na jego podejście, zwłaszcza sposób, w jaki budował swoje kompozycje. Każdy kształt i kolor został starannie skomponowany, aby współtworzyć całość.
Guy Bourdin i jego kampanie reklamowe dla Charlesa Jourdana
Niektóre z jego najbardziej kultowych zdjęć powstały w tamtym czasie w podczas kampanii reklamowych butów Charlesa Jourdana. Charakterystyczny styl zdjęć Bourdina został na stale skojarzony z tą paryską marką obuwniczą. Topową modelką związaną z tymi pracami była Nicolle Meyer. Reklamy obuwia z jej udziałem w których ciało kobiety ukazane było w kontrowersyjny sposób (od pasa w dół, bez głowy i tułowia) wywoływały burzliwe dyskusje w mediach. Po latach prace te wciąż wzbudzają żywą dyskusję, choć nie da się zaprzeczyć, że Bourdin dokonał zmian w koncepcji fotografii mody. Zmienił jej czysto dekoracyjny i komercyjny charakter poprzez wprowadzenie narracji napięcia i seksualności. Świat glamour to tajemniczość, gra światłocieniem, wrażenie nierealności przedstawionej sytuacji. To antyteza racjonalności praw natury.
Aby fantazja sprawiała wrażenie realności, Bourdin celowo używał kadrów jakby żywcem wyjętych ze świata filmu, ale przedmioty (buty, ubrania) były ukazane przesadnie wyraziście, wpływając na podświadomość odbiorcy.
Mroczny styl
Jeden z ikonicznych obrazów Bourdina przedstawia miejsce zbrodni. Zarys ciała kobiety zaznaczony kredą na asfalcie wokół którego widoczne są kałuże ciemnej cieczy. Za obrysem znajduje się samochód. W pobliżu leżą efektownie akcesoria zmarłej – okulary przeciwsłoneczne i para jasnoróżowych butów na wysokim obcasie.
Pozorna radość Bourdina z kobiecej uległości może być dla niektórych zbyt wulgarna. Jednak odrzucenie jego pracy tylko z tego powodu oznacza niezrozumienie mody i sztuki – jako sfery dydaktyki.
Bourdin był manipulatorem snów. Obwinianie go za odwoływanie się do skrajności naszych zmysłów wydaje się tak purytańskie, jak wstyd przed ciemną treścią naszych własnych koszmarów.
Wpływ na współczesną fotografię
Wpływ, jaki Bourdin wywarł na późniejszą sztukę i fotografię, dopiero teraz staje się jasny. Czy nam się to podoba, czy nie, przełamał tabu i odzwierciedlał eskalację przemocy w społeczeństwie. Był pionierem narracyjnego podejścia do fotografii. Łącząc seks, przemoc i wyjątkowo mroczne poczucie humoru w swoich obrazach, rzucił wyzwanie konwencjom. Jego prace wzbudzały pożądanie nie przez proste zdjęcia produktów, ale poprzez surrealistyczne implikacje i makabryczną intrygę. To podejście radykalnie zmieniło fotografię mody.
Bourdin od dawna jest uznawany za przełomową postać w świecie fotografii komercyjnej i artystycznej, a przez ostatnie dwie dekady jego charakterystyczny styl był często naśladowany w publikacjach modowych, sztuce i popkulturze. Mimo wielu prób nikomu nie udało się odtworzyć oryginalności Bourdina. Fotograf, obsesyjny formalista, tworzył swoje charakterystyczne obrazy, wykorzystując teatralne oświetlenie, dramatyczną kompozycję graficzną i nasyconą, niemal technicolorową paletą.
Osobowość
W 1982r jego styl fotografowania tracił na popularności. Był zadłużony i miał do zapłaty olbrzymi podatek. Pojawił się w paryskim urzędzie skarbowym. Wyzywał urzędników od faszystów i i rozebrał się na ich oczach. Został aresztowany. Kiedy ludzie z Vogue wpłacili kaucję za jego uwolnienie powiedział im, że wolał pozostać w więzieniu.
Bourdin z natury nie udzielał publicznych wywiadów i nie obnosił się za swoją pracą. W 1985 r. odrzucił prestiżowe francuskie Grand Prix National de la Photographie wraz z nagrodą pieniężną. Na przyznane wyróżnienie odpowiedział krótko: „Dziękuję za słodycze, ale mam cholesterol”.
Zmarł na raka w 1991 roku
Wspomnienia współpracowników:
Richard Krall – opowiada w wywiadzie o współpracy z Guyem Bourdinem https://www.papercitymag.com/fashion/most-legendary-guy-bourdin-inside-story-working-photographer-fashion-icon/
Wywiad z Nicolle Meyer https://www.interviewmagazine.com/art/guy-bourdin-nicolle-meyer